Sterowanie przebijakiem pneumatycznym zostało wyparte przez nowocześniejsze przewierty sterowane, jednak na początku lat 90. kiedy Instytut Badawczy Gazu Stanów Zjednoczonych wprowadził sterowaną metodę przecisków, było to całkowite novum. Sterowanie kretem pozwoliło na dokładniejsze przeprowadzenie rurociągu dokładnie w tym miejscu, w którym był on zaplanowany.
Sterowane przeciski przebijaka pneumatycznego rozpychają i zagęszczają grunt. Podobnie jak w metodzie niesterowanej, kret napędzany jest sprężonym powietrzem. Różnica polega jednak na tym, że w korpusie urządzenia zainstalowany jest nadajnik. Taka sonda pozwala na lokalizowanie położenia kreta – uzyskuje się informacje na temat pochylenia, obrotu głowicy, głębokości.